Prokrastynacja, czyli nawykowe odkładanie na jutro. Co to takiego i co z tym zrobić?
Jacek Romański
Jacek Romański
Każdemu chyba zdarza się odłożyć na później podjęcie jakiejś istotnej decyzji lub wykonanie ważnego działania. Każdemu z nas doskwiera zatem od czasu do czasu prokrastynacja.
Słowo Prokrastynacja pochodzi od dwóch łacińskich słów: „pro”, czyli „do” lub „na” oraz „crastinus”, czyli „jutro”. Prokrastynacja to opóźnianie działania, które zdecydowaliśmy się podjąć lub które są niezbędne do realizacji prowadzonych projektów i podjętych zadań, mimo odczuwanego z tego powodu dyskomfort i świadomości szkodliwości takiego zachowania.
Niezauważona prokrastynacja, wciąż się rozwija. Z czasem staje się nawykiem i może bardzo uprzykrzyć życie, a nawet całkowicie je sparaliżować. Warto więc poświęcić trochę czasu na analizę własnego działania. Jeżeli dostrzeżemy w nim wspomnianą przypadłość, korzystając z istniejących narzędzi przeciwdziałających prokrastynacji, jesteśmy w stanie ją wyeliminować, by ostatecznie zwiększyć swoją efektywność i skuteczność.
Możemy mówić że rzeczywisty proces przezwyciężania prokrastynacji zaczyna się w momencie uświadomienia sobie, że takie zjawisko w naszym życiu ma miejsce. Kolejnym etapem będzie dokładna analiza tego, jak prokrastynacja się przejawia i jakie są jej przyczyny. W każdym przypadku, zarówno przejawy i przyczyny mogą być różne.
Działaniom powinniśmy się przyjrzeć już w momencie formułowania ich celu. Bez względu na to, czy cel ma być przyjęty formalnie, czy też pozostaje tylko zapisem w naszej głowie. Im bardziej mglisty jest cel, nieokreślony w czasie i niedostosowany do pozostałych naszych aktywności, tym większe prawdopodobieństwo, że zaczniemy jego realizację odkładać na jutro. Obok celu, na gotowość działania ma wpływ również plan działania. Wydajnej pracy sprzyja podzielenie jej na etapy, a potem jeszcze mniejsze części. Realizację tak poszatkowanego zadania będzie można elastycznie dostosować do napiętego często kalendarza.
Przyczyny prokrastynacji mogą być związane ze skłonnością do oczekiwania szybkiej nagrody, co ma związek ze zmniejszonymi zasobami silnej woli. Zwykle bardziej skłonni jesteśmy zadowolić się małą nagrodą od ręki, niż czekać na większą przez dłuższy czas.
Prokrastynacja może mieć również źródło w różnego typu lękach lub osobistych urazach do konkretnych osób, kojarzonych z konkretnym zadaniem. Te przeszkody szybko generują negatywny monolog wewnętrzny, który z czasem narasta i nakręca spiralę negatywnych emocji i uczuć, prowadząc do jeszcze większej prokrastynacji.
Na szczęście istnieją sposoby, aby nad własnym monologiem zapanować. Wymaga to wprawdzie pewnego samozaparcia i systematyczności, ale również nawyki myślowe można, przekształcić tak, aby sprzyjały one bardziej efektywnej pracy. Jedną z metod jest konstruowanie, w oparciu o obiektywny ogląd sytuacji, konstruktywnych, przeciwstawnych stwierdzeń, które mają zastąpić poprzedni, przesadnie negatywny obraz.
Istotne jest również środowisko, w którym działanie jest realizowane. Duża ilość rozpraszaczy, powoduje, że nasz mózg potrzebuje większej ilości energii na ich przefiltrowanie i oparcie się pokusom. Rozpraszaczom możemy zaradzić przewidując je zawczasu i przygotowując się do nich. Można przygotować miejsce, gdzie działanie będzie realizowane, usuwając stamtąd potencjalne źródła rozproszeń. Można też wcześniej przygotować się na wypadek wystąpienia określonego typu rozpraszaczy, decydując się na konkretną reakcję , kiedy już wystąpią.
Jeszcze do niedawna, w powszechnej opinii panowało przekonanie, że wielozadaniowość, czyli praca nad wieloma zadaniami jednocześnie, wpływa pozytywnie na wydajność pracy. Jak się jednak okazuje jest dokładnie odwrotnie. Najbardziej wydajni jesteśmy, gdy podzielimy sobie pracę nad różnymi projektami na odpowiednio rozłożone w czasie bloki. W danym przedziale czasu skupiamy się tylko nad jedną sprawą, zapominając na ten moment o wszystkich innych zadaniach.
Bez względu na okoliczności, nawet w przypadku najbardziej sprzyjających warunków, działanie wymaga przede wszystkim odpowiedniego poziomu siły woli. Bywa, że motywacja, czyli chęć podjęcia działania już na starcie jest tak wysoka, że łatwo rozpoczynać, z zaangażowaniem realizować i kończyć zadanie. Jednak w większości przypadków, to właśnie siła woli jest tą, której poziom ma największy wpływ na szybkość podejmowania decyzji oraz efektywność i skuteczność pracy .
Nad zwiększaniem zasobów naszej siły woli możemy nieustannie pracować, w podobny sposób jak nad siłą mięśni. Podobnie jak mięśnie siła woli wymaga też ciągłej regeneracji. Warto więc pamiętać o śnie, systematycznym odpoczynku i relaksacji podczas ulubionych aktywności.
Wsparciem w naszej drodze do życia wolnego od prokrastynacji mogą być doświadczenia tych, którzy tą drogę przeszli i tych, którzy im w tym pomagali. Warto więc sięgnąć po sprawdzone techniki, które w znacznym stopniu ułatwią i przyspieszą cały proces.